I. Manifestacje patriotyczne

Początek lat 60. XIX w. to okres wielu manifestacji patriotycznych w Królestwie Polskim. Poprzedzał je pogłębiający się proces radykalizacji postaw politycznych. Manifestacje patriotyczne 1860-1861, rozpoczęły się w Warszawie, a wkrótce przeniosły się również na prowincję. Po uroczystych mszach, upamiętniających rocznice wydarzeń z czasów powstania listopadowego, nabożeństwach żałobnych rozpoczynano pochody z narodowymi sztandarami, śpiewano patriotyczne pieśni. Pierwszą po 1831 r. manifestacją był pogrzeb generałowej Katarzyny Sowińskiej, wdowy po Józefie Sowińskim, bohaterze powstania listopadowego, który odbył się 11 VI 1860 r. na warszawskim cmentarzu kalwińskim. Te pierwsze manifestacje miały spokojny przebieg, ale nastroje społeczne radykalizowały się. 25 II 1861 r. wojsko rosyjskie rozpędziło burzliwą demonstrację zorganizowaną w 30. rocznicę bitwy grochowskiej. Dwa dni później, podczas dorocznego zjazdu Towarzystwa Rolniczego w Warszawie, Józef Narzymski, członek Towarzystwa, zamówił nabożeństwo żałobne w kościele karmelitów na Lesznie, a po mszy rzucił hasło pochodu w kierunku Zamku Królewskiego, z żądaniem uwolnienia więźniów politycznych. Konfrontacja tłumu manifestantów z kozakami spowodowała, że Rosjanie podjęli decyzję o użyciu ognia. Kilka osób odniosło rany, a pięć zostało zabitych. Do namiestnika Królestwa Polskiego Michaiła Gorczakowa udała się Delegacja Miejska (m. in. bankier Leopold Kronenberg, dr Tytus Chałubiński, szewc Stanisław Hiszpański), która uzyskała zapewnienie, że zostanie przeprowadzone śledztwo w sprawie użycia broni palnej podczas rozpędzania manifestacji oraz pozwolenie na uroczysty pogrzeb pięciu poległych jej uczestników; z urzędu oberpolicmajstra warszawskiego usunięty został płk Fiodor Trepow. Pogrzeb poległych odbył się w sobotę 2 marca. Nabożeństwo w kościele św. Krzyża, procesja żałobna na Cmentarz Powązkowski oraz pogrzeb przebiegły bardzo spokojnie. Relację z pogrzebu zamieściły następnego dnia wszystkie warszawskie dzienniki, w tym „Kurier Warszawski”, najpopularniejsza w mieście gazeta codzienna. Po wydarzeniach lutowych, 7 IV 1861 r., na wniosek margrabiego Aleksandra Wielopolskiego, od marca 1861 r. dyrektora Komisji Wyznań i Oświecenia Publicznego uchwalono ustawę o zbiegowiskach, umożliwiającą Rosjanom, po bezskutecznym wezwaniu do rozejścia się, użycie broni palnej. Rozporządzenie to ogłoszono jednak zbyt późno; planowana na następny dzień kolejna manifestacja nie została odwołana i zakończyła się masakrą (zginęło ponad 100 osób). Te dramatyczne wydarzenia spowodowały, że Kościół katolicki ogłosił żałobę narodową, co zapoczątkowało powszechne noszenie oznak żałobnych w postaci ubiorów i symboli narodowych. Nadal organizowano jednak msze za pomyślność Ojczyzny, zamawiane przez różne środowiska i zawody, bojkotowano oficjalne uroczystości itp. W wielu miejscowościach Królestwa, Litwy, Rusi i Galicji manifestowano także jedność Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Na 10 X 1861 r. zostały zaplanowane uroczyste obchody 448. rocznicy unii horodelskiej, zawartej między Polską a Wielkim Księstwem Litewskim w 1413 r. W związku z rocznicą została wydana przez organizatorów uroczystości odezwa, zaczynająca się od słów: „Bracia Polacy, Rusini i Litwini”. Obchody rocznicy miały odbyć się w Horodle nad Bugiem w woj. lubelskim, a ich rozpoczęcie zaplanowano w kościele miejskim o godz. 9 rano. Rosjanie nie dopuścili do spotkania mieszkańców miasta z procesją zmierzającą do Horodła. Czekało na nich wojsko ustawione w szyku bojowym. Naczelnik guberni zezwolił tylko na odprawienie nabożeństwa na niewielkim wzgórzu w pobliżu miasta. Wystawiono 40 chorągwi symbolizujących 40 dawnych ziem i prowincji polskich, których delegaci byli obecni, a także sztandary z Orłem i Pogonią. Na miejscu nabożeństwa postawiono dębowy krzyż bez żadnych napisów i narodowych emblematów. Tego samego dnia, z udziałem wielu tysięcy ludzi, odbył się w Warszawie demonstracyjny pogrzeb abpa warszawskiego Antoniego Melchiora Fijałkowskiego (zm. 5 X 1861), żarliwego patrioty, który przewodniczył uroczystościom pogrzebowym pięciu poległych.

W celu spacyfikowania Królestwa Polskiego nowy rosyjski namiestnik, gen. Karol Lambert, 14 X 1861 r. wprowadził stan wojenny. Wszystkie sprawy o udział w nabożeństwach i demonstracjach patriotycznych podlegały odtąd sądom wojennym. 15 października, mimo zakazów, warszawiacy wzięli udział w obchodach rocznicy śmierci Tadeusza Kościuszki. Wojska rosyjskie dokonały pacyfikacji ludności cywilnej zebranej w katedrze św. Jana. Na znak protestu przeciwko aresztowaniu wiernych w katedrze, do której wtargnęło wojsko, administratorzy diecezji nakazali zamknięcie wszystkich kościołów i kaplic w Warszawie. Rekoncyliował i otworzył zamknięte kościoły dopiero abp warszawski (od 1862 r.) Zygmunt Szczęsny Feliński. Stan wojenny został zniesiony w grudniu 1862 r.; w styczniu następnego roku wybuchło powstanie.