Represje
Jak wiadomo, represje postyczniowe dotknęły blisko 38 tysięcy osób (nie licząc rannych i poległych oraz wcielonych do wojska), które partiami po 300- 400 ludzi wysyłane były do punktów etapowych i stamtąd wędrowały dalej - kto pieszo, kto na podwodach - w głąb Rosji i na Syberię. W daleką drogę zaopatrywano skazańców w kraju i w punktach przesyłkowych w cesarstwie.[...] W zaborze rosyjskim wszelkie akcje pomocy dla ofiar carskich represji siłą rzeczy miały charakter nielegalny, lub półlegalny, udział w nich do końca panowania Romanowów nad Wisłą rzucał cień na organizatorów, poddawał w wątpliwość ich lojalność wobec władzy. Dlatego też ich uczestnicy nie szukali rozgłosu, przeciwnie, starali się nie rzucać w oczy, zacierać ślady swej działalności..
W. Śliwowska, Organizacja pomocy dla ofiar represji postyczniowych, „Przegląd Historyczny”, t. 82, 1991, s. 93-105
Aleksander Sochaczewski, Pożegnanie Europy, 1890-1894
Jacek Malczewski, Śmierć na etapie, 1891