Rzecz o tym jak chciano połączyć kult Świętego Stanisława z obchodami rocznicy Konstytucji 3 Maja i imieninami króla Stanisława Augusta

Wiktor Zygmunt Łyjak

Kwerendami we wzorowo prowadzonym Archiwum Diecezjalnym w Kielcach zajmowałem się niemal przez trzydzieści lat. Na marginesie bezpośrednio interesujących mnie informacji, przede wszystkim obejmujących sprawy budownictwa organowego i muzyki kościelnej, odnotowywałem przeróżne przekazy, w moim mniemaniu nieznane i niepowszednie. Były wśród nich wypisy dotyczące czasów Księstwa Warszawskiego, powstań narodowych, przemysłu, rzeźby. Niektórymi z nich zdołałem się podzielić z młodszymi badaczami, a niejedna taka informacja znalazła się w opublikowanych przez nich książkach, będących często drukowanym pokłosiem dysertacji doktorskich, a nawet dziełami habilitacyjnymi.

Jednak sam postanowiłem ogłosić dwa rękopiśmienne wpisy zarządzeń wydanych przez biskupa diecezji krakowskiej Feliksa Turskiego (14 stycznia 1729, Czarnocin - † 31 marca 1800, Kraków). Ten mądry hierarcha, na fali narodowego uniesienia związanego z uchwaleniem Konstytucji w dniu 3 maja 1791 roku i chcąc podkreślić wagę wydarzenia, polecił przeczytać z ambon zredagowany przez siebie okolicznościowy list pasterski. W następnym roku mógł podjąć wraz z królem Stanisławem Augustem skuteczne starania o przeniesienie święta Św. Stanisława na dzień 3 maja.

Obydwa przekazy znalazłem na stronicach rękopisu mającego wtórnie nadany mu tytuł: Słaboszów Fasciculus ex variis processibus zebrany przez Ks. Andrzeja Rylińskiego (1751-1801) [Archiwum Diecezjalne w Kielcach, sygn. II PS-VI/1, s. 317-320; s. 329-330]. Należy wyjaśnić, że Słaboszów jest siedzibą gminy wiejskiej w woj. małopolskim, pow. miechowskim. Znajduje się przy samej granicy dzisiejszych województw - małopolskiego i świętokrzyskiego.

Znaczenie tytułu, który można objaśnić jako zbiór fascykułów i różnych przypadków, nie oddaje rzeczywistego charakteru manuskryptu. Są tutaj zarządzenia biskupów krakowskich, które jako druki ulotne trafiały do księży dziekanów, a ci, po odpisaniu ich, przesyłali oryginały do proboszczów podległych im parafii. Każdy pleban bądź komendarz miał obowiązek pokwitować na oryginale otrzymanie takiego druku, a także wpisać jego treść do odpowiedniej księgi. Zrządzeniem losu, a czasem bezmyślności ludzkiej, niewiele takich zbiorów zachowało się do naszych czasów.

Nie znając oryginałów, trudno jednoznacznie wypowiedzieć się na temat poprawności rękopiśmiennych przekazów notowanych w Słaboszowie. Wydaje się, że mogą zawierać błędy językowe, lecz ich charakter nie zaciemnia sensu zapisanych treści. Dlatego nie uważam za stosowne, by poprawiać zaprezentowaną tam polszczyznę sądząc, że kompetentny czytelnik obejdzie się bez takiej redakcji.

W liście z 8 czerwca 1791 roku zalecił biskup Feliks Turski, aby we wszystkich kościołach diecezji krakowskiej - tak świeckich, jak i zakonnych, po przeczytaniu listu i wygłoszeniu podczas kazania stosownej nauki dla ludu, odprawiono mszę uroczystą na podziękowanie Bogu za dar Konstytucji. Podczas mszy, chwaląc łaskawość Najwyższego, należało odmówić modlitwę Deus cuius, następnie w intencji króla Quaesumus Omnipotens Deus, a na zakończenie odśpiewać hymn Te Deum laudamus.

Biskup Turski nie czekał do pierwszej rocznicy ogłoszenia Konstytucji i zalecił odprawienie mszy dziękczynnych w czerwcu i lipcu 1791 roku, według następującej kolejności: w katedrze na Wawelu w dniu poświęconym Św. Trójcy (19 czerwca), w kościołach krakowskich i na przedmieściach tego grodu w dniu Świętych Apostołów Piotra i Pawła (29 czerwca), a w pozostałych świątyniach diecezji krakowskiej w czwartą niedzielę po Zielonych Świątkach (10 lipca). List biskupa Feliksa Turskiego nie objął bynajmniej małego skrawka Polski, jakim jest dzisiaj teren stanowiący Archidiecezję Krakowską. Trzeba wiedzieć, że obszar dawnej diecezji sięgał rzeki Pilicy na północy, a z większych miast należały do niej tak odległe miejsca, jak Lublin, Radom, Kielce, Sandomierz czy Janowiec i Kazimierz nad Wisłą. W tym czasie nie było już tutaj Tarnowa, w którym po dwóch rozbiorach ustanowiono stolicę nowej diecezji.

Drugie zarządzenie biskupa Feliksa Turskiego wybiegało znacznie dalej niż pierwsze. Począwszy od 1792 roku, uroczystość związana z dniem uchwalenia Konstytucji miała być obchodzona w dniu 8 maja, w którym Kościół od 1254 roku czcił Św. Stanisława, biskupa, męczennika i głównego patrona Polski. Przypomnijmy, że zginął on z ręki królewskiej 11 kwietnia bądź 8 maja 1079 roku, kanonizował go papież Innocenty IV w bazylice Św. Franciszka z Asyżu 8 września 1253 roku, a uroczyste ogłoszenie tego aktu w Krakowie odbyło się w dniu 8 maja 1254 roku. W 1595 roku papież Klemens VIII rozszerzył liturgiczną uroczystość Św. Stanisława na cały Kościół, przy czym dzień poświęcony czci polskiego biskupa znalazł się w kalendarzu używanym przez duchowieństwo rzymskokatolickie we wszystkich krajach.

Jednak nigdy nie odprawiono w dniu 8 maja mszy zaleconych przez biskupa Feliksa Turskiego. Rok 1792 rok przyniósł istotny przełom w tym względzie, o czym napisano w drugim z omawianych tutaj zaleceń.

Zapewne nie bez udziału biskupa Feliksa Turskiego, król Stanisław August zwrócił się do Stolicy Apostolskiej. Odpowiadając z Rzymu 2 kwietnia 1792 roku, zezwolono biskupowi Feliksowi Turskiemu, by z ósmego maja na trzeci przeniósł na wieczne czasy święto Św. Stanisława Biskupa - patrona Korony Polskiej i Wielkiego Księstwa Litewskiego. Odtąd dzień ten miał otrzymać potrójny wymiar, jako związany nie tylko ze Św. Stanisławem, ale z Konstytucją oraz imieninami króla. Dnia 20 kwietnia 1792 roku biskup Turski zlecił wydrukowanie listu w tej właśnie sprawie i rozesłanie do parafii diecezji krakowskiej. Po odczytaniu z ambon nakazał przybić go do drzwi kościelnych.

Nie należy zastanawiać się, dlaczego obchodów tego wielkiego państwowego święta nie wyznaczono na dzień ogłoszenia Konstytucji. Odpowiedź wydaje się oczywista. Kościół powszechny kierował się nienaruszalnymi prawami, wobec których nie można było dowolnie manipulować dniami świątecznymi. Odwiecznym takim świętem był dzień 8 maja poświęcony biskupowi Stanisławowi ze Szczepanowa, wobec czego tylko do przypisanych mu obchodów można było włączyć czczenie kolejnych rocznic Konstytucji.

Od ogłoszenia zalecenia biskupa Turskiego minęło w tym roku 228 lat, jednak intryguje, dlaczego w wolnej Polsce dzień 3 maja obchodzony jest przez Kościół jako Święto Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, a dopiero niejako przy nim - oficjalnie i narodowo - jako rocznica Konstytucji.

Trzeba wyjaśnić, że tradycja związana z nadaniem Matce Bożej tytułu Królowej Korony Polskiej sięga ślubów lwowskich króla Jana Kazimierza odbytych w tamtejszej katedrze 1 kwietnia 1656 roku. Po wielu latach, we Lwowie będącym pod panowaniem austriackim, rozwinęło działalność Bractwo Najświętszej Maryi Panny Królowej Korony Polskiej pod protektoratem arcybiskupa Józefa Bilczewskiego, czczonego dziś jako świętego. Na prośbę tego hierarchy papież Pius X ustanowił 25 listopada 1908 roku takie święto dla archidiecezji lwowskiej i diecezji przemyskiej, pozwalając przy tym, aby w obydwu diecezjach wpisano do Litanii Loretańskiej wezwanie „Królowo Korony Polskiej”. Królowa Korony Polskiej została też wówczas główną patronką archidiecezji lwowskiej.

Dopiero na prośbę polskich biskupów Święto Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski ustanowił papież Benedykt XV w 1920 roku. Biskupi zaproponowali dzień 3 maja, by podkreślić odzyskanie niepodległości i historyczną wagę Konstytucji 1791 roku. Było to już po słynnym zwycięstwie nad bolszewikami, zwanym Cudem nad Wisłą. W takich okolicznościach, z oczywistych względów nie wrócono do osoby króla Stanisława Augusta.

Wydaje się, że obecnie pogodzono dwa znakomite kulty: Święto Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski wraz z rocznicą Konstytucji sprawowane jest 3 maja, a 8 maja, jakby w cieniu, gdyż dzień ten nie jest wolny od pracy, obchodzi się święto Św. Stanisława Biskupa, głównego patrona Polski. Przypomina to nieco słynny werdykt Jezusa Chrystusa, który orzekł, że należy oddawać Bogu to, co Boskie, a cesarzowi, co cesarskie. W Polsce postąpiono nawet nieco dalej opatrując państwowe święto patronatem Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski.

Aneks

I. 1791, 8 czerwca, Archiwum Diecezjalne w Kielcach, sygn. II PS-VI/1, Słaboszów Fasciculus ex variis processibus zebrany przez Ks. Andrzeja Rylińskiego [1751-1801], s. 317-320.

Proces

Nakazuiący Modlitwy dziękczynienia za ustanowioną Konstytucyą Dnia 3. Maja - Felix Paweł Turski z Bożey i Stolicy Apostolskiey Łaski Biskup krakowski, Xiążę Siewierski Orderu Orła Białego i S. Stanisława Kawaler.

Wszystkim Duchownym Swieckim, i Zakonnym, oraz Wiernym Chrystusowym zdrowie i Błogosławienstwo Pasterskie Pociechę Serca Naszego, ktora w upragnionym od obięcia Rządow tey Dyecezyi odwiedzenia Was Naymilsi, przeięci iestesmy, tym więcey cuiemy bydz powiększona [Zapewne w oryginale: czuiemy bydz powiększoną]; kiedy z mieysca Katedry, w szrod tey Owczarni staraniu naszemu powierzoney, pełniąc obowiązek Pasterskiey Wizyty, ogłaszamy Wam z woli Seymuiących Stanow Zbawienie, ktore się stało całey Oyczyznie Naszey iuz Wam zapewne z doniesien publicznych, i Urzędowych wiadome Opatrzność Naywyższa, ktora podług Woli swoiey umarza, i ożywia, daie i odbiera Krolestwa, a Panowanie przenosi od Narodu do Narodu, rzuciła okiem miłosierdzia swego na Krolestwo Nasze. Dzien trzeci zeszłego Miesiąca Maja, stał się chlubną dla Polakow, a wiekami niezagładzoną w Dzieiach Narodowych Epoką; w ktorym, przy spokoynosci naywiększey, dopełnione zostało Dzieło od Przodkow Naszych wiekami upragnione. Narod po tylu klęskach i poniżeniu, wydobył się z Niepamięci, zerwał pęta Niewolnicze, stanął nagle na stopniu chętney chwały, i powagi, u Swoich i Postronnych.

Tak iest Naymilsi! Narod Nasz koleią nieszczęść skołatany, po tylu, w pół trzecioletnim przeszło Seymowaniu, przez gorliwych o dobro Oyczyzny Prawodawcow dzisieyszych, pod styrem [=sterem] Sławnych [s. 318] Mężow Seymowego i Oboyga Narodow Konfederacyi Marszałkow, a niezmordowaną nigdy usilnoscią Nayiasnieyszego Stanisława Augusta, szczęsliwie, a day Boze w naydłuższe lata Nam panuiącego, dobrego Krola, podiętych pracach i trudach, wyznał nakoniec pożądaną Konstytucyą Kraju swoiego, niezliczonemi i radosnemi Publicznosci okrzykami uwienczoną, swiętoscią przysięgi nayprzod od Nayiasnieyszego Pana w Izbie Seymowey, a potem od wszystkich Stanow w Przybytku Naywyższego wykonaney, upowaznioną, Wolność niepodległosc, szczęscie, i bespieczenstwo dla kraju na zawsze zapewniaiącą.

Przez nię Wiara Swięta Katolicka nietylko za panuiącą uznana, ale też na przeciw porzucaiącym Onę kary naysurowsze odnowione; przez Nię, naznaczeniem Tronu Polskiego /: po naydłuższym życiu dzis Panuiącego :/ Nayiasnieyszemu Elektorowi Saskiemu, w ktorego Osobie pełney Ducha Religii, poboznosci, y Sprawiedliwosci, płynie Krew krolow Polskich wielkiemi czynami w Narodzie znakomitych, boiazń bezkrolewia wczesnie uprzątniona, wykorzenione nasienie wewnętrznych niezgod i rozterkow, zgubione zrzodło wpływow Obcych Mocarstw, a przeto ruina Kraju oddalona; przez nię Prawa i Przywileie Stanowi Rycerskiemu, tey to naypierwszey, i nayznakomitszey Narodu cząstce potwierdzone; Obywatele Miast do praw ludzkosci przywroceni; Umowy dla Włoscianow zawarowane; Wolność dla przychodniow z Zagranicy ogłoszona; Obrady publiczne na Seymikach y Seymach, co do czasu y sposobu iak nayłatwieyszego w postępowaniu, urządzone; Straz z Krola i Ministrow Narodowych Przysięgą Rzeczypospolitey zaręczonych, a zawsze do odpowiedzi Narodowi z urzędowania swego winnych, ktoraby między Seymem a Seymem, scisłą exekucyą Praw trzymała, ustanowiona; Władza Sądownicza, Koncem iak nayrychleyszey zyskania Sprawiedliwosci, opisana; Słowem wszystkie Rzeczypospolitey Częsci tak w swoich powinnosciach, ziednoczone, aby iedna drugiey pomagaiąc, i onę wspieraiąc, uczyniły Narod w domu zgodnym, rządnym, i silnym, a dla obcych szanownym i groźnym.

Ani wątpiemy Naymilsi: że ta pomyslna wiadomość, rowną, iak Nas samych, Serca Wasze napełnia radoscią; i do wielbienia Dobroci Bozkiey zapala. Bo Ktoryż dobry Obywatel, ktoryż przywiązany do swoiey Oyczyzny Mieszkaniec cieszycby się nie miał, i nie wielbił w tym Dziele oczywistych skutkow Naywyższey Nieba Opieki nad Nami? Cóż więcey osłodzić nam może swe gorzkie przypomnienia przeszłych nieszczęsliwosci Kraju, iak ten miły widok [s. 319] zaiasniaiącego nam po ciemnych Nocach poranku? iak ta słodka Nadzieja, że Narod przyiąwszy trwałą, a nayrozumnieyszą Rządu swoiego Ustawę, z wskazaniem do Tronu Domu panowac następnie maiącego, iuż więcey owych bolesnych zdarzen cierpiec nie będzie?

Nie chcemy Wam przypominac, Naymilsi, tych okropnych czasow, ktore, po kazdém osieroceniu Tronu, nieszczęsliwych pozogow, i szczęku broni obraz od wielkich Rzeczypospolitey klęsk, nierozdzielny, w Kraju Naszym wystawiały; bo ich okropnosci, dotąd ieszcze dowodzą Naszym oczom po wielu mieyscach poburzone Koscioły, zniszczone Archiwa publiczne, zruynowane Miasta, spalone Zamki, w gruzach zawalone Pałace, zubozone Familie. Wsławilismy się z nierządu, stalismy się posmiewiskiem Sąsiadow, ostygła Miłość Oyczyzny, prywata gorę wzięła, rozwiozłosc [=rozwiązłość] obyczajow wprowadzona, Wolność ten nayszacownieyszy kleynot do naywyższego stopnia zbytku przez złe iey wzięcie wyniesiona, zamiast zaszczytu, ochydzała nas, staiąc się bezprawia, zepsucia sprawiedliwosci, gwałtow, przemocy nad słabszemi narzędziem, a wszystkim nayzbawiennieyszym ratowania Oyczyzny srzodkiem iawną przeszkodą.

Jeżeli więc to krotkie wyobrażenie klęsk przeszłych, Oyczyznę naszą pogrążaiących, przeraza Was, ieżeliscie pragnęli i prosili Boga Zastępow aby na potem uciski podobne oddalił od Nas; Jezeli Niebieskie Jego swiatło podało do Serc Prawodawcow nayprzyzwoitsze srzodki zbawienia Oyczyzny; iezeli ten Prawicy Wszechmocney Palec pokazał oczom Zgromadzoney Rzeczypospolitey przeznaczonego do piastowania nad Nami Namiestniczych Wszechmocnosci Jego rządow; Jezeli czuwania postronnych na zgubę Naszą omylone zostały; iezeli Bog Naszemu Naylepszemu Krolowi, Oycu Oyczyzny, rownie iak swiatłym Prawodowacom podac raczył szczęsliwy moment wrocenia Narodowi Dawnego lustru, i sławy; błogosławcie za to Boga Zastępow; wysławiaycie Jego Dobroc, uwielbiaycie Miłosierdzie; a tę chwałę, Ktorą mu Usty oswiadczac będziecie, sercem i uczynkami stwierdzaycie; przydaiąc do Dziękczynienia w skruszonym y upokorzonym Sercu naygorętsze Modlitwy, o naytrwalsze dka Kraju pomyslnosci.

Wy mianowicie Wspokapłani [=Współkapłani], Przewodnicy Ludu, niescie z nami gorące modły przed Tron Majestatu Boskiego za szczęsliwe powodzenia Nayiasnieyszego Stanisława Augusta Krola i Pana Naszego; za Seymuiących Stanow i całego Narodu zgodę i iedność. A iezeli w niektorych umysłach poruczonych Wam owieczek znayduią się uprzedzenia iakowe, staraycie się uprzątac ie zbawiennie [s. 320] i rostropnie. Nauki Wasze niech będą przysposobione do wrażania w umysły Ludu trzymania się Prawideł S. Wiary Katolickiey teraznieyszą konstytucyą ubespieczoney. Przekładaycie pożytek, potrzebę cwiczenia się w dobrych obyczaiach, bo bez tych Narod żaden stac długo wolnym nie może. Wpaiaycie do nich iedność w pełnieniu Praw tak pożytecznie ustanowionych, i ochotę, podług przemożenia wszelkiego, do służenia Oyczyznie.

Na ten Koniec rozporządzamy, stosownie do zapadłego Prawa: aby po wszystkich Dyecezyi Naszey Kosciołach Swieckich i Zakonnych, po przeczytaniu tego Listu Naszego Pasterskiego z Ambon, i podaney na Kazaniu stosowney do Niego Nauki Ludowi, Msza Uroczysta na podziękowanie Bogu z Modlitwą Deus cujus Misericrdiae non est Numerus i drugą za Nayiasnieyszego Krola Jmc Quaesumus Omnipotens Deus et. odprawiona, i Hymnem Te Deum laudamus et. zakonczona była. To Nabożenstwo aby Roku ninieyszego, w Kosciele Naszym Katedralnym w dzien S. Troycy [W 1791 roku niedziela Świętej Trójcy przypadała w dniu 19 czerwca]: w Kosciołach Miasta Krakowa, y na Przedmiesciach w dzień SS. Apostołow Piotra y Pawła [29 czerwca]; po innych wszystkich Dyecezyi Kosciołach w Niedziele czwartą po Zielonych Swiątkach [W 1791 roku czwarta niedziela po Zielonych Świątkach przypadała w dniu 10 lipca] zaczęte przyszłych zas Lat w dzien osmo Maja, /: iako do obchodu Uroczystego w Narodzie przez Prawo wyznaczony :/ odprawiane zawsze było, stanowiemy y obowiązuiemy. Ktore to Nasze rosporządzenie zwyczaynym sposobem Ichmosć XX. Dziekani rozeslą, aby po wszystkich Kosciołach Wiernym Chrystusowym było ogłoszone. Dan w Krakowie D. 8. Miesiąca Czerwca R.P. 1791.

Felis Biskup. Xiąze Siewierski (: L:S. :).

II. 1792, 20 kwietnia, Archiwum Diecezjalne w Kielcach, sygn. II PS-VI/1, Słaboszów Fasciculus ex variis processibus zebrany przez Ks. Andrzeja Rylińskiego [1751-1801], s. 329-330

Proces

Obwieszczający Przeniesienie Uroczystego Święta S. Stanisława Biskupa Krakowskiego y Męczennika z dnia 8. na dzień 3. Maja i t.d.

Okoliczność, która iest przyczyną odezwy Naszey do Was Naymilsze w Chrystusie Owieczki, żywo nam stawi w Pamięci dobrodzieystwa Naywyższey Bozkiey Opatrznosci udzielone Narodowi Naszemu Dzien trzeci Maja, w ktorym Roku zeszłym Konstytucya Rządowa przez Stany Seymuiące uchwalona i przyięta, przyniosła Zbawienie całemu Krolestwu Naszemu, ten Dzien Ktory w naypoznieysze Wieki obchodzony bydź winien z naywiększą pociechą i ten sam dzien trzeciego Maja chcąc Stany Seymuiące poswięcic wiecznie, iako dzien Zbawienia Narodu, iako pamiątkę dzielnosci Krola, ktory Narod Berłu swemu powierzony Mądroscią i pracą swoią dobywszy z anarchii, postawił w rządzie wolnych, rządnych i niepodległych Mocarstw; chciały aby ta Uroczystosc Narodu była połączona z Uroczystoscią Imienin Stanisława Augusta, Oyca y Zbawcy Oyczyzny: i tym koncem Swięto Naszego na tey Stolicy Biskupiey Poprzednika, a pryncypalnego [s. 330] Korony Polskiey i W.X. Litewskiego Patrona Stanisława Swiętego, z dnia osmego na dzien trzeci Maja przeniesione miec żądały. Stolica Apostolska przychylaiąc się do prozb przez samego Nayiasnieyszego Pana Naszego o to zaniesionych, dla pomnożenia Czci S. Męczennika i Patrona Krola i Krolestwa, chętnie to uskutecznic raczyła; zlecaiąc Nam Listem swoim dnia 2. miesiąca teraznieyszego Kwietnia z Rzymu danym: abysmy to przeniesienie na wieczne czasy Swięta S. Stanisława z wszelką Uroczystoscią i Odpustami, ktore wprzod do dnia 8. Maja przywiązane były, na dzien 3. Maja w Dyecezyi Naszey dopełnili. Z czułą pociechą Serca Pasterskiego donosiemy o tem przeniesieniu, zagrzewaiąc Was Naymilsze Owieczki, abyscie wspomnioną Uroczystość Stanisława S. z naywiększą czcią y Nabożenstwem w dniu namienionym 3go Maja obchodzili. Składaycie w ten dzien Naywyższe dzięki Opatrznosci za tę Konstytucyą Rządową Ktora kray Nas[z] iedynie ocalic iest zdolna. Proscie w ten sam dzien BOGA Zastępow, aby Nam zachowac w naydłuzsze Lata Nayiasnieyszego Stanisława Augusta Krola y Pana Naszego, Ktorego staraniem Wolność, niepodległość, y exystencyą Kray nasz iest winien Modlic się za Seymuiące Stany, Ktorych Gorliwość stanęła w pomocy dobremu Krolowi do wyratowania Oyczyzny z naysmutnieyszey Sytuacyi, a ktorych iednomyslność z Krolem, potrafi oddalic wszelkie niebespieczenstwa ktoreby groziły naruszeniem tey szczęsliwie ustanowioney Konstytucyi. Aby zas to rozrządzenie Nasze wszystkich wiadomosci doszło, ninieyszy List Nasz Pasterski wydrukowany i zwyczayną drogą po Dyecezyi rozesłany, we wszystkich kosciołach z Ambon czytany, a potem do drzwi koscielnych przybity miec chcemy. Dan w Dąbrowie dnia 20. Kwietnia R[ok]u 1792.

.

Felix Biskup. Xiąże Siewierski (: L.S. :)