Już księgi z okresu staropolskiego, zwłaszcza te, które zachowały się niemal w komplecie (np. dla parafii Złoczów – kolejne księgi chrztów z lat 1606-1784, dla parafii Żółkiew – siedem kolejnych ksiąg chrztów z lat 1604-1787 i cztery kolejne księgi ślubów z lat 1610-1787, z niewielką luką: 1772-1775) przynoszą wiele ciekawych zapisków, choć niekiedy ich użytkowanie nastręcza sporo trudności. W księgach z tego okresu prowadzono zazwyczaj trzy serie wpisów (chrzty, śluby, pogrzeby). Łączne prowadzenie zapisów ślubów i chrztów, brak rejestracji zgonów, nieczytelność wpisów i ich przemieszanie chronologiczne utrudnia poszukiwania.
Księgi z większości parafii, znajdujące się w AGAD nie zachowują ciągłości chronologicznej. Dotyczy to zarówno okresu przed józefińską reformą formularza, jak i po 1784 r., kiedy zaniechano dawnej staropolskiej formy wpisów. Wprowadzony wówczas przejrzysty formularz ułatwia poszukiwania, a więc to księgi z okresu po reformie dostarczają najwięcej informacji o ludziach z Kresów.
We wspomnianych księgach chrztów ze Złoczowa znajduje się akt chrztu Marka Sobieskiego, pierworodnego syna Teofili Zofii z Daniłowiczów i Jakuba Sobieskich, brata Jana Sobieskiego, który urodził się tu w maju 1628 r.
W księdze metrykalnej chrztów z parafii Błogosławionej Marii Panny w Złoczowie czytamy: [1628] Junius 13. Baptisatus est Marcus, Illustris ac Magnifici D[omi]ni D[omi]ni Jacobi Sobieski capitanei et Magnifica Theophila, coniugum legitt[imi]. P[at]rini Illustris Magnificus D[omi]nus Nicolaus Sieniawski et Anna Herbotowa capitanea Skalska.
Marek Sobieski, starosta jaworowski i krasnostawski, rotmistrz wojsk koronnych, zginął w wieku 24 lat, ścięty po bitwie pod Batohem (3 VI 1652 r.), gdzie dostał się do niewoli tatarskiej.
Jego zwłoki, wykupione przez matkę, zostały pochowane tymczasowo w kolegiacie w Żółkwi. W 1655 r. trumnę przeniesiono do ufundowanego przez Teofilę Sobieską kościoła dominikanów. W 1946 r. dominikanie, wyjeżdżając z Żółkwi do Lublina, wywieźli szczątki Sobieskiego i jego matki, które następnie przewieziono do ich krakowskiego kościoła.
Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
Brody były główną rezydencją jednego z największych wodzów I Rzeczypospolitej oraz jednego z najbogatszych magnatów kresowych, wojewody sandomierskiego, hetmana wielkiego koronnego, kasztelana krakowskiego, księcia Świętego Cesarstwa Rzymskiego Stanisława Koniecpolskiego, który ok. 1633 r. wzniósł tu twierdzę typu holenderskiego, a także rozbudował i ufortyfikował całe miasto. Trzecią żoną hetmana została Zofia z Opalińskich (ur. ok. 1620 r.), którą Koniecpolski, mężczyzna ponad pięćdziesięcioletni poślubił w 1646 r. Magnat zmarł niedługo po ślubie, 11 III 1646 r., a przyczyną zgonu była prawdopodobnie choroba nerek, której nabawił się w tureckiej niewoli, choć w źródłach można znaleźć wzmianki o przedawkowaniu afrodyzjaku. W staropolskich księgach metrykalnych z parafii Brody znajduje się zapis zgonu Stanisława Koniecpolskiego określonego jako Castellanus Cracoviensis, Magnus Dux Regni Poloniae.
Wikipedia
Fot. https://kuriergalicyjski.com/
W księgach z Żółkwi pojawia się szereg wzmianek związanych z kolejnymi właścicielami miasta: Daniłowiczami, Sobieskimi, Radziwiłłami. Wpisów dotyczących wydarzeń związanych bezpośrednio z tymi rodzinami jest stosunkowo niewiele; ich (także królewscy) przedstawiciele pojawiają się natomiast wielokrotnie jako rodzice chrzestni dzieci urodzonych w rodzinach szlacheckich zamieszkałych na terenie parafii żółkiewskiej. W czasach Żółkwi radziwiłłowskiej (1740-1787), obok członków tej rodziny jako chrzestni wymieniani są także Zamoyscy, Rzewuscy czy Braniccy.
W podsumowaniu jednej z ksiąg, będącym swego rodzaju kroniką parafii zanotowano: 1674. 29 7bris. Król Jan do krztu trzymał Machometę. Bardzo często, gdy na rodziców chrzestnych proszeni byli wielmoża, magnaci, choć przyjmowali tę rolę, nie zawsze stawiali się osobiście na każdą z uroczystości. Ich obowiązek spełniały „per procura” inne osoby. Wydaje się jednak, że król Jan, który uczynił z Żółkwi jedną ze swych stałych siedzib, osobiście brał udział w tej uroczystości chrztu, którą prowadzący metryki odnotował następująco: 29 Septe[mbris]. Ad[modum] R[everen]d[u]s Albertus Połanecky Praepositus Żołkieviensis publico baptisavit Josephum, quondam Sectae Mahometanae virum, quem e sacro fonte levabant P[at]rini SERENISSIMUS JOANNES TERTIUS REX POLONIAE cum Magnifica D[omi]na Barbara Grabianczyna.
Chrzest mahometanina z udziałem króla polskiego w 1674 r. znalazł się w kronice parafii obok innych ważnych dla parafii wypadków mających miejsce w okresie prowadzenia metryk z lat 1632-1674. W kolejnych księgach jako asystujący przy chrztach pojawiają się także: żona króla Jana III, Maria Kazimiera de La Grange d’Arquien, jego synowie Konstanty i Jakub Ludwik, kolejni właściciele Żółkwi, następnie Radziwiłłowie.
Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
Wikipedia
W księgach staropolskich z Buczacza znajduje się ciekawy wpis dotyczący Johanna Georga lub Jana Jerzego Pinzla/Pinsla (zm. pomiędzy 1761 a 1762), rzeźbiarza i snycerza pochodzenia niemieckiego lub czeskiego, jednego z najwybitniejszych rzeźbiarzy okresu rokoka działających w Rzeczypospolitej, a na pewno najwybitniejszego przedstawiciela tzw. lwowskiej rzeźby rokokowej. O samym Pinslu informacje są bardzo wyrywkowe i niepewne. Tym bardziej cenny jest zachowany w księdze parafii przy kościele Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, ufundowanym przez Mikołaja Bazylego Potockiego zapis ślubu Pinsla z wdową Marianną Kieytową 13 V 1751 r. Pinsel określony jako altaris sculptor zapisany został pod nazwiskiem Pilse.
Takie samo nazwisko (lub Pilze) widnieje w akcie chrztu jego pierwszego syna Bernarda (4 VI 1752).
W akcie chrztu syna Antoniego (3 VI 1759) zapisany został jako Pilznow (te formy nazwisk wskazują, że być może artysta ten pochodził z Pilzna w Czechach).
Do potwierdzonych źródłowo dzieł Jana Jerzego Pinsla należą: kamienna grupa przedstawiająca św. Jerzego walczącego ze smokiem oraz kamienne figury świętych Leona i Atanazego na fasadzie katedry Św. Jura we Lwowie, drewniane rzeźby ołtarzowe w Monasterzyskach (zachowana jedna figura: Lwowska Galeria Sztuki), także jedna z rzeźb z lwowskiego kościoła trynitarzy (drewniany model figury św. Joachima, Lwowska Galeria Sztuki). Rzeźby Pinsla cechuje silna ekspresyjność i dynamika, dominująca w stylistyce lwowskiego ośrodka rzeźbiarskiego, którą Pinsel zapoczątkował; na tej podstawie przypisuje się rzeźbiarzowi wiele innych dzieł. Twórczość Pinsla zupełnie zapomniana w XIX w. „reaktywowana” została w dwudziestoleciu międzywojennym poprzez badania nad warsztatem rzeźbiarza przeprowadzone przez historyków lwowskich.
Fot. Wikiwand